Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 33
Pokaż wszystkie komentarzeNikt przy zdrowych zmysłach nie zaczynał przygody z moto od litra pojemności. Ja swoje kika lat spędzonych na kolejnych 125ccm nie zamieniłbym na nic innego na świecie! Cudowne wspomnienia, aż chciałbym brać kredyt żeby kupić sobie Yamahę dt 125. Niestety jak zacząłem więcej jeździć w ruchu po za miejskim szybko musiałem przesiadać się na coś większego - dla własnego bezpieczeństwa. Po prostu jest tak u nas w kraju, że jak lecisz sobie motorkiem 95-105 km/h to wszyscy puszkarze nawet Ci w zarżniętych seicento po prostu muszą Cię wyprzedzić. Podróżując większym moto w trasie z prędkościami 110-120 km/h już nie ma takiego problemu. Absurd? Jak najbardziej tak: trzeba jechać szybciej, by jechać bezpieczniej. Pozdrawiam wszystkich kierowników na 125-ątkach! Życzę wielu pięknych chwil i nie wielu gleb.
OdpowiedzBrak odpowiedzi do tego komentarza